Gdynia – marzenie niepodległej Polski

Miasto Gdynia

Kiedy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość nie miała w swoich granicach Gdańska, który funkcjonował wówczas jako Wolne Miasto Gdańsk. Ta sytuacja zrodziła konieczność budowy nowego portu, który znajdowałby się w granicach kraju. I tu zaczyna się historia Gdyni, dziś jednego z najprężniej rozwijających się miast Polski. Warto odwiedzić ją ze względu na malownicze położenie jak i na uroki samego miasta.

Początek

Gdynia jest jednym z młodszych miast naszego kraju. W okresie dwudziestolecia międzywojennego została podjęta decyzja o jej błyskawicznej rozbudowie, jako, że wydawała się najlepszym miejscem do budowy portu. Z wioski rybackiej stała się nowoczesnym portem, z którego wyrosło miasto.

Wsparcie Eugeniusza Kwiatkowskiego

Ideę budowy portu w Gdyni forsował polityk Eugeniusz Kwiatkowski i to właśnie między innymi dzięki jego staraniom budowa portu przebiegła tak sprawnie. Nie można jednak pominąć ogólnonarodowego zapału po odzyskaniu przez kraj niepodległości po przeszło stu pięćdziesięciu latach niewoli.

Dwudziestolecie międzywojenne

Po szybkim ukończeniu budowy portu do Gdyni miał napływ ludności z innych części kraju, która decydowała się na osiedlenie w tym miejscu. To spowodowało szybki rozwój miasta, który został przerwany wybuchem II wojny światowej.

Prawa miejskie

Szybki rozwój miasta i ogromny napływ ludności spowodował, że Gdynia otrzymała prawa miejskie już w roku 1926.

II wojna światowa

Błyskawiczny rozwój Gdyni jak zresztą i większości miast niepodległej Polski zahamowała II wojna światowa. Port w Gdyni został doszczętnie zniszczony, znajdował się na liście głównych celów strategicznych wroga. W czasie wojny zostało zamordowanych również wielu mieszkańców nowo powstałego miasta. Infrastruktura miejska nie ucierpiała jednak tak bardzo.

Po 1945 roku

Po wojnie miasto musiało zostać ponownie zbudowane. W tym czasie w Gdyni osiedliło się wielu nowych mieszkańców, którzy z zapałem przystąpili do odbudowy miasta.

1970 roku
W 1970 roku miał miejsce w Gdyni protest stoczniowców stłumiony przez władze PRL.